czwartek, 1 lipca 2010

Bo w Toruniu jest fajnie...

Wczoraj nasz kolega z 3 grupy - Hubert - obchodził urodziny. Po złożeniu mu życzeń wyszliśmy do miasta (prawie jak co wieczór), żeby dotrzeć na nocny plenerowy seans w ramach Tofifestu w fosie koło Baja Pomorskiego. Wcześniej zahaczyliśmy spacerowo o Rynek Staromiejski, na którym odbywał się koncert towarzyszący festiwalowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz